LUBUSKIE FORUM ROLNICZE W BIEGANOWIE

W dniu 12 maja br. w Bieganowie w siedzibie oddziału
Cargill Poland Sp. z o.o. odbyło się posiedzenie Lubuskiego Forum Rolniczego (LFR). Na wstępie, korzystając z okazji goszczenia w siedzibie firmy członków LFR (przedstawicieli związków i organizacji rolniczych) oraz gości, m.in. Jerzego Materny Posła RP, Leszka Gralę prezesa Dolnośląskiej Izby Rolniczej, Mirosława Kaszkura prezesa Dolnośląskiego Związku Dzierżawców
i Właścicieli Nieruchomości Rolnych oraz członków Lubuskiego Związku Rolników, prezes Zygmunt Jodko przedstawił historię oraz obecny zakres prac i produkcji oddziału. Głównymi tematami podejmowanymi podczas spotkania było: dyskusja nad projektem ustawy o dzierżawie rolnej. Obecny stan prawny oparty o przepisy Kodeksu Cywilnego w niedostateczny sposób zabezpiecza interesy dzierżawcy jak i wydzierżawiającego dlatego LFR chce czynie włączyć się w tworzenie nowych przepisów w tej materii. Ponadto ustawa musi być spójna z innymi aktami prawnymi związanymi
z obrotem ziemią. Poruszono również temat gorzelni rolniczych, które zawieszają, bądź rezygnują
z produkcji. Głównym powodem jest cena produktu końcowego. Obecnie spirytus jest w dużym stopniu importowany co nie sprzyja mniejszym gorzelniom. Dyskutowano również o zakazie uboju rytualnego w Polsce. Duże i zorganizowane hodowle nie odczuły tak bardzo skutków tej decyzji. Natomiast mniejsze gospodarstwa, a także ubojnie, które posiadały linie technologiczne przystosowane do tego rodzaju uboju straciły na wprowadzonym zakazie. W sprawie uboju rytualnego należałoby zorganizować spotkanie z parlamentarzystami, zwłaszcza tymi którzy głosowali za zniesieniem uboju rytualnego w Polsce, aby uświadomić skutki ich decyzji.

W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele Zarządu Związku Byłych Pracowników PGR „Lubuskiego” w osobach Krzysztofa Kaźmierczyka i Zenona Dziża. Przedstawili oni problemy z jakimi napotykają się osoby z tego środowiska. Nie ma też pomocy ze strony Państwa, zwłaszcza dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych w blokach popegeerowskich. Związek proponuje aby część środków pomocowych z UE trafiło właśnie w takie miejsca.

Na spotkaniu poruszono także sprawę wyłączania rolników z ubezpieczenia społecznego rolników. Rolnicy, którzy zawierali umowę zlecenie
np. z urzędem gminy, na odśnieżanie, stróżowanie itp., nawet na niewielkie kwoty, podlegają pod ubezpieczenie z ZUS. W systemie wyłapywane są osoby podwójnie ubezpieczone i do nich KRUS wystosowuje pisma informujące o ustaniu podlegania ubezpieczenia KRUS. W woj. lubuskim takich przypadków jest kilkaset.

W najbliższym czasie LFR chce zaprosić na spotkanie kandydatów na Eurodeputowanych, aby przedstawili własną wizję rolnictwa w Polsce oraz dalsze perspektywy polskiego rolnictwa w Unii Europejskiej. Będzie to doskonała okazja, aby dowiedzieć się, czy dla kandydatów sprawy rolnictwa są równie ważne jak inne dziedziny gospodarki i życia.

red.