SPOTKANIE FORUM ROLNICZEGO Z WICEWOJEWODĄ

Kolejne posiedzenie Lubuskiego Forum Rolniczego (skupiającego organizacje pracujące na rzecz rolnictwa w woj. lubuskim) z wicewojewodą Janem Świrepą poświecone było przedstawieniu bieżących problemów, zwłaszcza związanych z szacowaniem i wypłacaniem odszkodowań za straty spowodowane przez zwierzynę łowną i chronioną. Poruszono sprawy związane z działalnością służb zespolonych, zwłaszcza weterynaryjnych i ochrony roślin.

PROBLEM SZKÓD ŁOWIECKICH

Prezes LIR Władysław Piasecki nakreślił działania Izby od lat w sprawie nasilających się szkód łowieckich, gdzie prawa rolnika są kwestionowane – „Jako samorząd rolniczy nie możemy przyglądać się takiej niesprawiedliwości. Coraz więcej jest problemów z gatunkami chronionymi – tj. gęsi, żurawie, bobry, za szkody których nie płaci skarb państwa. Co mamy tu odpowiadać rolnikom skoro Wojewoda nie przeznacza na odszkodowania odpowiednich funduszy?- pytał prezes Piasecki. Przedstawiciele LIR naciskali, iż rolnicy muszą otrzymać chociaż 50% odszkodowań strat. W skali Polski rolnicy uzyskali jedynie 30 mln zł odszkodowań, natomiast za eksport dziczyzny państwo uzyskało 120 mln zł (istnieje oprócz tego obrót krajowy dziczyzny).

W imieniu wicewojewody odpowiedział dyrektor wydziału rolnictwa Jan Rydzanicz, iż w 2007 roku skarb państwa w Lubuskiem wypłacił 55 tys. zł za szkody w mieniu prywatnym i komunalnym. Poza tym wojewoda wystąpił do ministra środowiska o wpisanie bobra na listę zwierząt łownych (rocznie odstrzeliwuje się ok. 200 szt. bobrów). Na rok 2008 r. nie zgodziła się Rada Ochr. Przyrody.

Wicewojewoda Świrepo obiecał do przedstawienia wypracowanych przez Izbę dokumentów w tym zakresie dla odpowiednich decydentów w Warszawie w dniu 5 marca br. LIR wraz z Krajową Radą IR planują zorganizowanie  w kwietniu ogólnopolskiej konferencji nt. problemu szkód łowieckich w Polsce, która nagłośni problem i mamy nadzieję wypracuje zrozumienie dla korzystniejszych rozwiązań prawnych w tym zakresie.

SŁUŻBY ZESPOLONE NA USŁUGACH ROLNICTWA

Funkcjonowanie służb zespolonych wojewody, zwłaszcza inspektoratów weterynarii, ochrony środowiska oraz ochrony roślin były również przedmiotem omówienia przez Forum. Wicewojewoda Świrepo stwierdził dobitnie, że służby powinny być na usługach rolnika, zwłaszcza weterynaria i zapowiedział spotkanie ze służbą weterynaryjną  w randze lekarzy powiatowych. Rolnicy domagali się o ujednolicenie interpretacji przepisów  przez lekarzy weterynarii  oraz powoływanie się na  odpowiednie przepisy podczas kontroli i zaleceń. Dostosowywanie się do przepisów to jest proces związany z wielkimi kosztami i  zbyt rygorystyczne interpretacje uderzają najpierw w rolnika a następnie kon sumenta. Bogusław Pietrow przedstawił  problem małych przetwórni, którym definitywnie grozi likwidacja, choćby ze względu na kosztowne analizy laboratoryjne. Z uwagi na „drobiarski” charakter województwa  zwrócono uwagę na zbyt rygorystyczną w przyszłości ustawę o zwalczaniu salmonelli. Zygmunt Jodko przedstawił pilną potrzebę  profilaktyki w chorobach bydła  ze względu na późniejsze drogie skutki i konieczność używania leków BVD i IBR.

Wojewoda przekazał informację o konieczności doposażenia i dostosowania laboratorium w Zieleńcu, które  obecnie funkcjonuje i będzie obsługiwało nasz region.

Ireneusz Ganczar zwrócił uwagę na konieczność obniżenia kosztów rejestracji środków ochr. roślin  w grupach niszowych, która nie jest na kieszenie rolników. W innych państwach  unijnych występuje tu liberalizacja.

Dyskutowano  również nt. ograniczeń prowadzenia działalności rolniczej i gospodarczej w strefach Natury 2000.

J. Rydzanicz wyjaśnił, iż w Naturze 2000 istnieją miejsca priorytetowe, które są „święte”  i tam występują ograniczenia. Istnieje szansa na doprecyzowanie tzw. obszarów naturowych, pismo w tej sprawie poszło do ministerstwa środowiska.

DOPŁATY OBSZAROWE ORAZ PROW 2007-2013

Uczestnicy Forum Rolniczego postulowali, aby możliwie jak najszybciej przystąpić do wypłat należnych rolnikom płatności obszarowych, niezbędnych m.in. do rozpoczynających się wiosennych zabiegów agrotechnicznych.

Józef Lenkajtis z Biura Wsparcia Inwestycji ARiMR przekazał pomyślne informacje dotyczące zwiększenia puli środków na działanie „Modernizacja gospodarstw rolnych” . Być może uda się również wszystkie złożone i zweryfikowane pozytywnie wnioski w 2007 r. na to działanie zabezpieczyć (złożono 486 wniosków).  Zwiększono również pulę pieniędzy na Dz. młody rolnik, kierownik Lenkajtis szacuje,  iż zabezpieczy to ok. 222 młodych rolników w woj. lubuskim (wcześniejsza wersja  – ok. 120). Utrudnieniem może być wymagany areał gruntu dla młodego rolnika- u nas wyniesie 19,34 ha, czyli takim areałem będzie musiał się wykazać rolnik ubiegając się o tę premię. Rolnik będzie mógł złożyć wniosek o premię w ciągu 14 miesięcy od rozpoczęcia działalności.

OBRÓT ZIEMIĄ ROLNICZĄ

Prezes Piasecki przedstawił trudną sytuację odnośnie obrotu ziemią, która rodzi w ostatnim czasie wiele żalu do ANR. Ziemia staje się coraz bardziej niedostępna dla rolników, a uznaniowość Agencji w określaniu atrakcyjności  gruntów oraz braku jasnych kryteriów jej wycen. Trudności nasilają się  również dla dzierżawców, gdzie prawo pierwokupu staje się fikcją. Natomiast wg. Z. Jodki – blokowana jest sprawa regulacji dzierżaw. Niepokoi to rolników. W odpowiedzi wicewojewody Świrepy- rolnicy usłyszeli deklarację gorącego poparcia- by ziemia rolnicza jak najszybciej przechodziła w ręce rolników.

GORZELNIE ROLNICZE

Nakreślono problem upadku gorzelni rolniczych, które kiedyś stanowiły nierozerwalny obrazek działalności pobocznej w wielu gospodarstwach. Wicewojewoda odpowiedział, że jako producent nalewek jest zainteresowany ich istnieniem i wsparciem.

Na zakończenie ustalono, iż takie robocze spotkania z Wicewojewodą odbywać się będą przynajmniej raz na kwartał.

mp