Lubuska Izba Rolnicza » Archiwum bloga » ROLNICTWO TO MOJA PASJA
Główna » Aktualności

ROLNICTWO TO MOJA PASJA

Autor: Red. dnia 23 lutego 2021

Przedstawiamy gospodarstwo rolne Państwa Anety i Radosława Czeczko z Goruńska, gmina Bledzew. Państwo Czeczko są szczęśliwymi rodzicami dwojga dzieci: Adrianny i Oskara. Pan Radosław jest pierwszą kadencję w strukturach Międzyrzeckiej Rady Powiatowej Lubuskiej Izby Rolniczej, gdzie reprezentuje rolników z gminy Bledzew.

Proszę opowiedzieć o historii gospodarstwa.

Gospodarstwo nasze położone jest w malowniczej gminie Bledzew, w miejscowości Goruńsko. Gospodarstwo otrzymałem od rodziców w 1990 roku. Wówczas jego powierzchnia wynosiła 19 hektarów. Jest to gospodarstwo rodzinne, które od 1996 roku prowadzę wraz z żoną Anetą. Systematycznie powiększaliśmy nasze gospodarstwo poprzez dzierżawę gruntów od Agencji Nieruchomości Rolnych, które następnie zostały przez nas nabywane na własność. Obecnie gospodaruję na 150 hektarach, z czego 102 ha to grunty własne a 48 ha to dzierżawa.

Dlaczego wybrał Pan zawód rolnika? W jaki sposób zdobywał Pan wiedzę rolniczą niezbędną do prowadzenia gospodarstwa?

Ukończyłem szkołę rolniczą w zawodzie mechanik maszyn rolniczych. Ta wiedza do dzisiaj przydaje się w gospodarstwie. Praca w rolnictwie od zawsze była moim ulubionym zajęciem. Od dziecka mnie to interesowało. Przynosi mi wiele satysfakcji. Dodatkową wiedzę potrzebną do rozwoju gospodarstwa pozyskuję poprzez szkolenia, prasę rolniczą oraz poprzez kontakty z zaprzyjaźnionymi rolnikami posiadającymi wieloletnie doświadczenie.

Jaki jest profil gospodarstwa, jego wielkość, specjalizacja i struktura zasiewów?

Gospodarstwo jest nastawione na produkcję roślinną. Struktura zasiewów przedstawia się następująco: jęczmień ozimy 35 ha, rzepak 30 ha, pszenżyto ozime 30 ha, pszenica ozima 26 ha. Pozostałe 19 ha stanowią rośliny strączkowe takie jak łubin i groch. W gospodarstwie realizowany jest Program rolnośrodowiskowy – Pakiet 2. Ochrona gleb i wód – Międzyplon ozimy.

Jak przedstawia się bonitacja gleby, uzyskiwane plony z 1 ha oraz zbyt produkcji?

Bonitacja gleby jest bardzo zróżnicowana, począwszy od klasy III do klasy VI. Średni plon zbóż wraz z rzepakiem kształtował się na poziomie około 5 ton z ha. Co roku wapnowane jest około 35 % powierzchni gospodarstwa, wykonywane są badania gleby na zawartość składników pokarmowych dostępnych w glebie, dla potrzeb zbilansowania nawożenia.

Ile osób pracuje w gospodarstwie?

W gospodarstwie wszystkie prace związane z uprawą wykonuję samodzielnie. Pracami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa domowego oraz pracami logistycznymi zajmuje się żona wraz z córką. Podczas żniw, przy spiętrzeniu prac, zatrudniamy pracowników sezonowych.

Czy gospodarstwo stanowi główne źródło dochodu, czy prowadzi lub prowadził Pan jeszcze jakąś inną działalność pozarolniczą?

Tak. Gospodarstwo stanowi główne i jedyne źródło dochodu, z którego utrzymuje się cała moja rodzina.

Jak wygląda rolnictwo w Pana gminie? Czy dużo jest jeszcze gospodarstw, których podstawowym źródłem dochodu jest rolnictwo?

Gmina Bledzew to typowa gmina rolnicza o dużej powierzchni gruntów rolnych. W zależności od sołectw możemy wyróżnić gospodarstwa małe, średnie, duże oraz bardzo duże wyspecjalizowane lub z produkcją wielokierunkową.

Czy gospodarstwo jest samowystarczalne pod względem maszyn i urządzeń?

Dysponuję sprzętem niezbędnym do uprawy roli, siewu, nawożenia, ochrony roślin oraz zbioru, m.in.: trzy ciągniki, kombajn New Holland, opryskiwacz Blanchard, agregat uprawowo-siewny, agregat do uprawy bezorkowej. Gospodarstwo jest w pełni zmodernizowane prowadzone z dbałością o środowisko i zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej, przez co osiągamy dobre wyniki plonowania.

Jakie są najbliższe plany w stosunku do gospodarstwa?

Najbliższe plany dla mojego gospodarstwa związane są ze zmianą technologii uprawy orkowej na bezorkową, co ograniczy skutki suszy występującej coraz częściej na naszym terenie. W roku 2020 rozpoczęliśmy budowę hali magazynowej co przyczyni się do sprawniejszego rozładunku płodów rolnych oraz możliwości przechowywania zboża i co za tym idzie – wstrzymanie się ze sprzedażą zbóż bezpośrednio po żniwach.

Czy w gospodarstwie były lub będą realizowane inwestycje z wykorzystaniem środków unijnych?

Ze środków pozyskanych z Unii Europejskiej po raz pierwszy skorzystaliśmy w roku 2009 i był to zakup kombajnu zbożowego New Holland. W 2013 r. złożyliśmy wniosek na zakup ciągnika również marki New Holland T7.210. Przedsięwzięcie zostało zrealizowane w 2014 r. Aktualnie oczekujemy na decyzję ARiMR związaną z zakupem siewnika dostosowanego do uprawy uproszczonej oraz siewnika nawozowego do precyzyjnego wysiewu nawozów.

Jak bardzo wpłynęła susza na funkcjonowanie gospodarstwa, która wystąpiła już kolejny trzeci rok?

Susza, która jest coraz częstszym zjawiskiem występującym na naszym terenie wpływa negatywnie na dochody gospodarstw, co zmusza rolników do zaciągania kredytów na bieżące inwestycje i zmiany technologii uprawy. Jak również szukania innych rozwiązań takich jak np. nawadnianie upraw.

Co Pan sądzi o składaniu wniosków suszowych za pomocą publicznej aplikacji, korzystając z Profilu Zaufanego?

Aplikacja jest jak najbardziej trafiona, jednak wielu małych rolników z pewnością nie skorzystało z tej aplikacji. Uważam, że z powodu braku stacji pogodowych na terenie poszczególnych Gmin monitoring prowadzony przez Instytut w Puławach nie odzwierciedla faktycznych ilości opadów oraz wilgotności gleby w gospodarstwach. Na naszym terenie żaden wniosek nie osiągnął 30 % strat w uprawach polowych, pomimo że susza spowodowała o wiele wyższe straty w uprawach.

Jest Pan pierwszą kadencję członkiem Międzyrzeckiej Rady Powiatowej Lubuskiej Izby Rolniczej. Skąd chęć kandydowania i pracy w szeregach samorządu rolniczego?

Koledzy zachęcali mnie do wzięcia udziału w kandydowaniu w wyborach do izb rolniczych. Z mojego rejonu kandydatów było tylu ile jest miejsc. Zostałem więc członkiem Międzyrzeckiej Rady Powiatowej Lubuskiej Izby Rolniczej. Obecna sytuacja związana z pandemią ogranicza kontakty i spotkania z członkami. Pilne sprawy rozwiązywane są jednak poprzez pocztę elektroniczną oraz telefonicznie. Mam nadzieję, że sprostam zadaniom powierzonym przez rolników z mojego rejonu.

Czy pełni Pan jeszcze inne funkcje społeczne?

Jestem członkiem Rady Nadzorczej Lubuskiego Banku Spółdzielczego w Międzyrzeczu. Angażuję się w działalność społeczną naszej wsi. W związku z nawałem prac polowych nie mam zbyt wiele czasu na dodatkowe funkcje społeczne. Każdą wolną chwilę, którą wygospodaruję poświęcam na wspieranie sołtysa i rady sołeckiej w organizacji imprez i upiększaniu naszej miejscowości.

Czy w rejonie występują problemy związane ze szkodami łowieckimi? Jak układa się współpraca z miejscowymi kołami łowieckimi?

Oczywiście jak w każdym rejonie, u nas również występują szkody łowieckie, nieraz bardzo dotkliwe dla rolnika. Najlepszym sposobem na zmniejszenie szkód było by zredukowanie populacji zwierząt wyrządzających szkody rolnikom. Uważam, że współpraca kół łowieckich i rolników w zakresie zabezpieczania szkód łowieckich powinna odbywać się na zasadach partnerskich, a szacowanie strat wyrządzonych przez zwierzynę powinno być rzetelne i sumienne.

Co sądzi Pan o polityce rolnej naszego kraju? Czy daje szansę rozwoju wszystkim rolnikom?

Obecna polityka rządu ukierunkowana jest na małe i średnie gospodarstwa. Mam nadzieje że nie zapomną o gospodarstwach rodzinnych których powierzchnia nie mieści się w znaczeniu średnie.

Co sądzi Pan o ustawie tzw. „Piątce dla zwierząt” która wprowadza nowe regulacje dotyczące ochrony zwierząt, w tym między innymi ograniczenie uboju rytualnego?

Uważam, że zakaz uboju rytualnego jest bardzo krzywdzący dla producentów zwierząt. Z jednej strony zachęca się rolników do inwestowania w działy produkcji zwierzęcej oraz budowę budynków inwentarskich, a z drugiej ogranicza się sprzedaż poza granice kraju. Ustawa tzw. „Piątka dla zwierząt” jest krzywdząca dla rolników i powinna ponownie trafić do konsultacji z producentami.

Jak spędza Pan czas wolny? Czy istnieje możliwość dłuższego wypoczynku, oraz czas na realizacje własnych zainteresowań lub pasji?

Przed wystąpieniem epidemii starałem się co roku wyjeżdżać z rodziną na wczasy chociaż na parę dni aby wypocząć przed żniwami. Obecnie spędzam czas wolny z rodziną i przyjaciółmi często spaceruję z rodziną i doglądam upraw.

Czy widziałby się Pan w innym zawodzie niż tym związanym z rolnictwem?

Nie widzę się w innym zawodzie. Zawód rolnika, który wybrałem w pełni mnie satysfakcjonuje. To co robię jest moją pasją.

Proszę o refleksje na zakończenie… Czego chciałby Pan życzyć rolnikom?

Życzę wszystkim rolnikom i ich rodzinom aby nasz rząd podejmował słuszne decyzje dotyczące rolnictwa oraz aby pandemia i niekorzystne warunki pogodowe nie przeszkodziły w realizacji zaplanowanych celów.

Dziękuję
E. Rudkiewicz

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!
  Copyright ©2024 Lubuska Izba Rolnicza, wszystkie prawa zastrzeżone.