Lubuska Izba Rolnicza » Archiwum bloga » POLSKO- NIEMIECKI PELET
Główna » Aktualności

POLSKO- NIEMIECKI PELET

Autor: Red. dnia 1 grudnia 2007

W obliczu faktu, iż cena baryłki ropy na rynkach światowych zbliża się do 100$ poszukiwanie alternatywnych rodzajów paliw nie tylko jest działaniem w dobrym kierunku , ale wydaje się być już koniecznością.

            O możliwościach wykorzystania tzw. odpadów rolniczych (słoma, siano itp.) mówi się od wielu lat, ale dopiero dzisiaj staję się ono konkurencyjne cenowo.

         Jednym z możliwych ich zastosowań jest produkcja tzw. peletu (pelletu) jest to nowoczesne, ekologiczne paliwo, które wyglądem przypomina karmę np. dla chomika – małe granulki w kształcie walca o długości 10-30 mm i średnicy 6-10 mm. Do jego produkcji wykorzystywane są odpady drzewne, tj. trociny, wióry, zrzyny, słoma zbóż, słoma rzepaku, rośliny energetyczne. W wyniku działania pras o bardzo dużym ciśnieniu zgniatania, półprodukty te są sprasowywane i tworzą granulat.

            W styczniu br. Przedstawiciel Uniwersytetu w Cottbus Hans-Bernd Rombrecht zaproponował firmie CK Ziemianin Czesław Karczmar wspólne działanie w zakresie wyprodukowania peletów z różnych gatunków roślin. Partnerzy niemieccy opracowali 6 receptur opartych na 11 dostarczonych roślinach, dominowała wierzba energetyczna, ślazowiec pensylwański, siano, wszystkie rodzaje słomy, topinambur, a nawet łuski gryki.

            W marcu br. do współpracy zaproszono również firmę Segi-AT sp. z o.o. z Warszawy wobec jednak jej sceptycznego początkowo nastawienia ograniczyła się ona tylko do wynajęcia zakładu w Czciradzu gm. Kożuchów dla uczestników projektu.

            Wyprodukowane pelety poddano badaniom w 4 kotłowniach jednej w Polsce w Urzędzie Miasta Nowa Sól, pozostałe natomiast w Forst i Cottbus. Wyniki prac laboratoryjnych oraz doświadczenie z kotłowni wykazały bardzo dobre wartości energetyczne. Przedstawiciel Urzędu Miasta Nowa Sól pan Jerzy Ceglarek napisał nawet: „Pomimo składowania peletów w komorze z wilgotnymi zrębkami, zachowały swoja spoistość i inne parametry. Mamy porównanie z innymi paliwami jak brykiet drobnoziarnisty, zrębki suche, lekko wilgotne czy pelet niesortowalny. I możemy stwierdzić że przekazany pelet był wyraźnie najlepszym paliwem”.

            Wyniki badań zachęciły strony do kontynuowania tego projektu, uczestnikiem drugiej edycji ze strony polskiej została również firma Segi-AT sp. z o.o

            W dniu 16 listopada odbyła się konferencja prezentująca wstępne wyniki, uzyskane z przetworzenia roślin na biomasę i pelet. Doświadczenie pierwszej edycji zaowocowały lepsza jakością peletu poprzez zmniejszenie średnicy peletu, tym samym uzyskaniem lepszej spójności.

            Zaproszeni goście wysłuchali opinii uczestników tego projektu, które generalnie akceptowały ten kierunek rozwoju produkcji biomasy.

            Współorganizator konferencji przedstawiciel dyrekcji zakładu Artur Oraczewski w swoim wystąpieniu przyznał, że w pierwszej edycji nie wierzył w sukces projektu, natomiast dzisiaj już podpisał kontrakty, na dostawę biomasy i zakład będzie produkował pelet w tej technologii.

            Udział w sukcesie tego projektu maja również działacze Lubuskiej Izby Rolniczej jednym z nich jest pan Grzegorz Grabarek, który jest z głównym dostawcom słomy.

            Podstawowym celem pomysłodawców jest rozpropagowanie tego rodzaju paliwa głównie w kotłowniach, które w tej chwili korzystają z oleju.

            Obecnie produkowane piece oraz przystawki do istniejących kotłów wyposażone są w automatykę podawania peletu. W związku z tym może być stosowane we wszystkich budynkach, czego przykładem jest kotłownia w Nowej Soli, która znajduje się w samym centrum miasta.

            Przy obecnych cenach oleju koszty modernizacji pieca powinny zwrócić się w przeciągu roku, specjaliści od energii odnawialnej twierdzą, iż za pieniądze przeznaczone na zakup oleju w ciągu jednego roku, można zakupić pelet wystarczający do ogrzania tego samego budynku przez dwa a nawet trzy lata.

            Powyższy projekt daje szanse dla rolników, ponieważ daje możliwość sprzedaży produktów rolnych w postaci słomy siana , itp. za cenę od 80 do 120 zł za tonę plus dodatkowo 45 euro za 1 ha tzw. roślin energetycznych. Należy jednak zauważyć, iż sukces projektu jest w pewnym stopniu uzależniony od wykorzystania peletu w naszym najbliższym otoczeniu – gminie, powiecie. Ambicją działaczy powinno być więc wdrożenie projektu w jak najszerszym zakresie również swojej gminie. Czekamy na propozycje w tej sprawie.

Zawistowski D.

Digg this!Dodaj do del.icio.us!Stumble this!Dodaj do Techorati!Share on Facebook!Seed Newsvine!Reddit!Dodaj do Yahoo!
  Copyright ©2024 Lubuska Izba Rolnicza, wszystkie prawa zastrzeżone.