DZIEŃ ROLNIKA 2025 W ZSCKR W BOBOWICKU
W dniu 19 maja br. Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Zesłańców Sybiru w Bobowicku zorganizował „Dzień Rolnika 2025”.
Do udziału w wydarzeniu zaproszono instytucje oraz firmy działające w branży rolniczej. Lubuską Izbę Rolniczą reprezentował Zarząd LIR w składzie: prezes Andrzej Kałek, wiceprezes Alfred Kałużny oraz członkowie – Czesław Hładki i Andrzej Kuziemski.
To organizowane po raz pierwszy wydarzenie rozpoczęło się głośnym, pełnym klaksonów przemarszem ciągników oraz symbolicznym gestem uczniów – przekazaniem sierpa i ściętych kłosów na ręce dyrektora szkoły, Daniela Drzymały.
Uczestników przywitali uczniowie oraz dyrektor placówki, który w słowach wstępu podkreślił, że rolnik to zawód przyszłości – zawód gwarantujący bezpieczeństwo żywnościowe naszego kraju. Misją szkoły jest łączenie tradycji z nowoczesnością oraz wiedzy teoretycznej z umiejętnościami praktycznymi, które później mogą być wykorzystywane w pracy. Placówka dysponuje nowoczesną bazą dydaktyczną i sprzętową, by sprostać wyzwaniom współczesności.
Jak zaznaczył dyrektor – istotą rolnictwa jest ziemia. Dbałość o nią musi iść w parze ze świadomością, że ma ona służyć nam i przyszłym pokoleniom. Dzień Rolnika powinien być również okazją do refleksji nad tym, jak trudny i wymagający jest zawód rolnika – zawód, który dla wielu jest także życiową pasją.
Uczniowie przygotowali na ten dzień serię pytań, w tym pytania zamknięte (z odpowiedziami „tak” lub „nie”) oraz pytania otwarte, zapraszające do dyskusji.
Na trudne pytania młodzieży odpowiadali zaproszeni goście. Zakres tematów dotyczył wyłącznie rolnictwa, obejmując zarówno politykę rolną Polski, Unii Europejskiej i świata, jak i aktualne zjawiska geopolityczne, konflikty zbrojne, kwestie bezpieczeństwa, żywnościowego, a także zagadnienia bezpośrednio dotyczące gospodarstw rolnych.
Wśród pytań zadanych przez uczniów znalazły się m.in.:
- Czy polskie rolnictwo powinno być chronione cłami przed tańszą żywnością spoza UE?
- Czy rolnicy powinni ponosić odpowiedzialność finansową za zanieczyszczenie rzek i jezior?
- Czy zakaz hodowli zwierząt futerkowych w Polsce był błędem?
- Czy rolnicy powinni być zobowiązani do publikowania danych o zużyciu pestycydów?
- Czy produkty rolne z Ukrainy powinny być wyraźnie oznaczone jako spoza UE?
- Czy rolnictwo ekologiczne powinno być bardziej kontrolowane pod względem jakości?
- Czy państwo powinno ograniczyć dopłaty do hodowli mięsa w trosce o klimat?
- Czy rolnicy powinni mieć zakaz organizowania blokad dróg publicznych jako formy protestu?
- Czy obecny system dopłat unijnych faworyzuje nieuczciwą konkurencję między rolnikami?
- Czy Polska powinna wystąpić ze wspólnej polityki rolnej UE w imię większej niezależności?
- Czy konsumenci powinni płacić więcej za żywność krajową, wspierając lokalnych rolników?
- Czy rolnicy powinni mieć obowiązek raportowania emisji metanu ze swoich gospodarstw?
- Czy należy zlikwidować KRUS i włączyć rolników do ZUS-u?
- Czy Polska powinna dążyć do pełnej samowystarczalności żywnościowej, nawet kosztem cen i eksportu?
- Czy unijne regulacje klimatyczne bardziej szkodzą, niż pomagają polskiemu rolnictwu?
- Czy dotacje unijne uzależniają rolników, zamiast wspierać ich niezależność?
- Czy GMO powinno być legalnie uprawiane w Polsce bez ograniczeń?
- Jakie są największe wyzwania, przed którymi stoi współczesne polskie rolnictwo?
Przygotowana przez młodzież Debata była okazją do poruszenia ważnych kwestii związanych z rolnictwem, wymiany opinii i dyskusji oraz utwierdzenia młodzieży o dobrym wyborze kierunku kształcenia, zapewnienia ich, że praca w gospodarstwie daje szanse rozwoju zarówno zawodowego jaki i osobistego.
Uczestnicy Debaty podkreślali, że praca w rolnictwie oparta jest na trzech fundamentach: pasji, wiedzy i umiejętnościach, która wsparta cierpliwością i systematycznie pogłębianą wiedzą daje wiele możliwości rozwoju. I choć rolnictwo jest „firmą pod chmurką” i wiele czynników wpływa na to, czy dany rok przyniesie dobre plony czy nie, prowadzenie jej daje dużo satysfakcji. Zwracali także uwagę, że choć AI coraz śmielej wkracza w różne obszary naszego życia, jej zastosowanie w rolnictwie pozostaje ograniczone. A rolnictwo to zawód, którego nie da się w pełni zautomatyzować, ani skrócić do czterodniowego tygodnia pracy.
Lubuska Izba Rolnicza dziękuje Dyrekcji Szkoły za zaproszenie, a Uczniom serdecznie gratuluje realizacji tak udanego przedsięwzięcia.
Aneta Jędrzejko