FORUM ROLNICZE Z DZIERŻAWCAMI
Kolejne spotkanie Forum Rolniczego – związków rolniczych oraz zarządu LIR odbyło się (27.08.br.) razem z Lubuskim Zarządem Związku Dzierżawców i Pracodawców w firmie Provimi w Bieganowie. Na spotkanie zaproszono również kierownictwo lubuskiego oddziału o Agencji Nieruchomości Rolnej.
Głównymi tematami Forum było omówienie projektu ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi. Forum zapoznało się również z raportem podsumowującym oszacowanie strat spowodowanych suszą.
Prezes W. Piasecki w imieniu rolników oraz dzierżawców przedstawił obawy oraz problemy związane z funkcjonującymi dzierżawami – problemami z pierwokupem gruntów od lat dzierżawionych, wysokimi czynszami niewspółmiernych do obecnych cen, długim oczekiwaniem na wyceny, itp.
Ponadto rolnicy są zaniepokojeni a nawet zbulwersowani pogłoskami na temat propozycji rządowych i ministerialnych znacznego ograniczenia areałów dzierżaw do ok. 500 ha, co w warunkach zachodniej Polski spowodowałoby wręcz upadek dużych przedsiębiorstw rolnych, funkcjonujących w granicach dawnych podmiotów rolnych. Skutki takiej polityki prowadzą do braku dochodu, a to do likwidacji działalności. Siła nabywcza gospodarstw sukcesywnie spada, mimo dopłat.
Gospodarz spotkania Zygmunt Jodko przedstawił zebranym poglądowo rozwiązanie zza niemieckiej granicy, gdzie rolnik ma możliwość zakupu gruntu rolnego na bardzo przejrzystych warunkach. Zakup ziemi rolnej przebiega tam wg schematu polegającym na zależności ceny od jakości bonitacyjnej gruntu. A mianowicie rolnik może zakupić jednorazowo grunt do ilości 6000 pkt., gdzie gleba jest w Niemczech określona wg punktów od 1-100; więc jeśli proponowany grunt ma przykładowo 100 pkt. – może to być 60 ha, a jeśli gleba ma np. 50 pkt.- to rolnik może nabyć 120 ha., itd.
Ceny więc są stabilne i ziemia do produkcji rolnej nie jest, na co najbardziej żalą się polscy rolnicy wyceniana wg bliżej nieokreślonej „atrakcyjności”. U nas procedury zakupu są zbyt skomplikowane i niejasne a sytuacja ekonomiczna słaba.
Poza tym dzierżawcy ubiegają się o ustawę o dzierżawie rolnej, gdyż nie wszyscy chcą gospodarować na własności ziemi.
Nadzieją dzierżawców jest to, że zmieni się podejście do rolnika, który musi uporać się z bardzo niestabilnymi rynkami, zarówno w produkcji roślinnej, jak i zwierzęcej.
Dyrektor ANR w Gorzowie Wlkp. Tomasz Możejko przedstawił pokrótce dane o sprzedaży gruntów w Lubuskiem oraz nadmienił, iż Agencja wykonuje plany sprzedażowe. Dyrektor wyraził opinię, iż popiera duże gospodarstwa towarowe, jednak część zarzutów skierował na nieprzychylny system bankowo-kredytowy. Czynsze dzierżawne – wg dyrektora- nie wzrosły, w górę poszły wszelkie inne środki do produkcji rolnej.
Zastępca dyrektora Pan Janusz Jesiołkiewicz przedstawił dzierżawcom program pomocowy związany z suszą- dostępna będzie pomoc w formie obniżek oraz odroczeń płatności. MR nie uwzględniło nabywców gruntów w trakcie spłat, gdzie przesunięcie będzie możliwe, ale z oprocentowaniem 7,42%. (Wszelka pomoc udzielana będzie na podstawie protokołu klęskowego poświadczonego przez gminę za zgodność z oryginałem).
Na zakończenie uzgodniono podobne spotkania co kwartał, oby wymiana poglądów przyczyniała się do poprawy bieżących stosunków między zainteresowanymi stronami.
mp