ROLNICY CHCĄ PROMOWAĆ SWOJSKĄ ŻYWNOŚĆ!
Eugeniusz Niparko chcąc zwrócić uwagę na problemy rolników, którzy produkują przetworzoną żywność a nie mogą jej sprzedawać w swoich gospodarstwach, wyrażając swoją dezaprobatę dot. przepisów krajowych, zorganizował sprzedaż własnych wyrobów. W odróżnieniu od kolegów z innych krajów Unii Europejskiej w Polsce rolnicy nie mogą handlować żywnością przetworzoną, chyba, że założą działalność gospodarczą i podporządkują się zbyt wygórowanym wymogom.
W dniu 8 czerwca na podwórku Państwa Niparko można było kupić własnoręcznie wykonane z produktów ekologicznych wyroby piekarnicze i masarnicze. Po świeży chleb ustawiła się kolejka.
Podobnego zdania jest członek Zarządu Lubuskiej Izby Rolniczej – Andrzej Kuziemski, który sam zetknął się z tym problemem. Prowadząc gospodarstwo ekologiczne produkujące owoce miękkie chciał przeznaczyć część zbiorów na przetwory typu dżemy, pierogi z owocami. Podczas realizacji pomysłu natknął się na szereg obwarowań prawno – urzędniczych, które szybko sprowadziły go na ziemię.
W Polsce powinna być możliwość sprzedaży swojskich wyrobów produkowanych wg tradycyjnych, sprawdzonych receptur w gospodarstwach. Nawet sprzedaż niewielkiej ilości produktów wysokiej jakości stanowi doskonałe źródło dodatkowego dochodu przy jednoczesnym zadowoleniu konsumentów.
Red.
GALERIA: