STAROSTWO NOWOSOLSKIE WSPIERA SPÓŁKI WODNE
Problem z melioracjami w naszym regionie nasila się od lat, brak odpowiedniego wsparcia do melioracji szczegółowych, które właściciele gruntów powinni wykonywać sami. Koszty takich robót są jednak zbyt wysokie nawet dla grupy rolników. Biorąc pod uwagę fakt, że przez woj. lubuskiej przepływa Odra i wiele innych rzek, jest tu ciągłe zagrożone podtopieniami i powodzią.
Nad problemem regulacji stosunków wodnych pochyliły się władze powiatu nowosolskiego, które postanowiły wesprzeć spółki wodne utworzone w gminach wiejskich : Kolsko oraz Nowa Sól. Na początku grudnia w wyniku podpisanych umów na pokrycie prac już wykonanych robót melioracyjnych do spółek trafiło w sumie ok. 90 tys. PLN.
Starosta Józef Suszyński widząc skutki kolejnych zaniedbań w melioracjach, znalazł środki finansowe na doposażenie spółek wodnych w powiatowym funduszu ochrony środowiska.
Dużą rolę w utworzeniu i dofinansowaniu spółek wodnych na terenie gmin powiatu nowosolskiego miała wicestarosta Barbara Wróblewska, która zachęca kolejne gminy do pomocy rolnikom w zawiązywaniu spółek. W planach jest utworzenie kolejnych 2 spółek w gminach Kożuchów i Otyń, gdzie problemy z podtopieniami i zalewanymi piwnicami nasilają się. Jak mówi pani starosta Wróblewska – Łatwo nie było, ale znaleźliśmy odpowiednie przepisy i utworzyliśmy specjalny regulamin korzystania z tych środków. Ponadto władze powiatu zadeklarowały, że do funkcjonowania spółek dołoży rocznie 100 tys. zł, co przy częściowych składkach samych zainteresowanych zwiększy efekt w rozwiązywaniu tego problemu.
Rolnicy, jako członkowie spółek są zadowoleni i deklarują, że środki finansowe przeznaczą głównie na udrożnienie rowów, umocnienie przepustów oraz wykaszanie i odmulanie bieżące przylegających do pól cieków wodnych.
Powyższy przykład z powiatu nowosolskiego podajemy na zachętę i dla innych powiatów z naszego województwa, jednak potrzebna jest również inicjatywa rolników w zorganizowanie się, ich aktywność i współpraca jako właścicieli gruntów.
mp